piątek, 8 marca 2013

Rozdział 11 :) !!!

**Wanna** 

*Następnego dnia*

****Oczami Niall'a ****


Obudziły mnie pyszne zapachy  naleśników dochodzące z kuchni.
Szybko się ubrałem w szary dres i pobiegłem na dół i o dziwo nie było w kuchni Harrego, który zawsze robił nam śniadania tylko Lissa!!

-Hej, Rose mnie zaprosiła.-Powiedziała dziewczyna 

-Hejka, a co tu tak ładnie pachnie??- zapytał lekko zdziwiony zbiegając po schodach Louis, który niósł na baranach zaspanego Hazze 

-Robię naleśniki z czekoladą i bota śmietaną- powiedziął sodko i z entuzjazmem Lissa 
A już po chwili wszyscy zajadali pyszności, które przyrządziła 

-A gdzie dziewczyny ??- zapytał Li

-Poszły na zakupy, a przy okazji miały zajść do  domu żeby sie przebrać.

-A Zayn ???- Zapytałem z wielką ciekawością bo nigdy tak długo nie spał

-Śpi!!!- krzyknał Hazza i razem z Louim  zaczęli się  głośno śmiać 

-Co was tak bawi ??!!- zapytał z lekka powaga w głosie Daddy 

Bo on śpi w wannie a nie w łóżku  !!! - krzyknął Harry na cały dom 
-To co on naśladuje Nialla z teledysku co wtedy weszliśmy mu do łazienki ???!!

Zaczęliśmy  się z tego śmiać i nagle  rozległ się huk jakby ktoś wypadł z wanny 
Po chwili głaszcząc sie po tyłku zszedł Zayn.

-I jak się spało KRÓLEWICZU ???

-Twardo!!! I  to wszystko  przez dziewczyny ! one w nocy mnie przeniosły do łazienki bo spaliłem im suszarkę a przecież te włosy tak pięknie na mokro by sie nie ułożyły 

-Może ktoś by nam pomógł ??! - zapytała się Rose wchodząc do domu

-JA !!!-  krzyknęli wszyscy chórem i pobiegli do dziewczyn juz po chwili męczących się z milionem toreb 
Wtedy wziąłem  Lissę  za rękę. Biegłem przed siebie gdy nagle...:)
--------------------------------------------------------
Bardzo przepraszamy, że nie dodawałyśmy rozdziałów ale to przez brak weny i duzo, dużo nauki 
A na przeprosiny jeszcze nasi chłopcy :) :*

                                  W kosmosie razem zawsze raźniej !!!!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz