***W pokoju***
-czemu Zayn jest taki wkurzony-spytała Dan
- w sumie to tak naprawdę o nic - odpowiedziałam
-proszę możesz mi zaufać
-dobra. Dopiero dziś powiedział mi że jadą w trasę koncertową choć wie o tym już cały tydzień.
-tak naprawdę powinien cie o tym już wcześniej poinformować.Choć powinnaś być przygotowana na niespodziewane trasy koncertowe.
-no niby tak ale ja jestem jego narzeczoną i powinien w pierwszej kolejności mnie o tym zawiadomić. W tej chwili do pokoju wtargnął Zayn.
-Danielle możesz wyjść? -spytał z skruchą w głosie chłopak
-tak już idę - powiedziała trochę ostrzej Dan
-Rose przepraszam że cię o tym wcześniej nie poinformowałem ale jakoś nie było okazji
-Okazji?! To co ja mam na okazję czekać ?! Jak ty byś się czuł w takiej sytuacji?! Wiesz co wyjdź stąd i mi się dziś nawet na oczy nie poka... Nie dokończyłam ponieważ Zayn podbiegł do mnie i zaczął mnie całować. Niestety pocałunek przerwał nam Niall
-Upssss... - powiedział speszony chłopak
-Niall wypier**** z tond - powiedział wkurzony Zayn.
W tem do pokoju wszedł Hazza
-I co pogodziły się nasze dwa gołąbeczki?- Zapytał Hazza
-nie gołąbeczki tylko keviny!!! - krzyknął Louis z dołu
-tak i za przeproszeniem WYPIER****Ć Z TOND!!!!
Speszeni chłopcy wyszli a Zayn kontynuował to co zaczął.
-Zgoda?- zapytał chłopak
-Zastanowię się a teraz ty z tond jak to ty wcześniej powiedziałeś WY-PIER-DA-LAJ!....
--------------------------
I JAK ?
CZYTASZ=KOMENTUJ
Strasznie wulgarnie ostatnio piszesz... auuuuuł :{
OdpowiedzUsuńprzepraszam taki rozdział :<
OdpowiedzUsuń