***W pokoju***
-czemu Zayn jest taki wkurzony-spytała Dan
- w sumie to tak naprawdę o nic - odpowiedziałam
-proszę możesz mi zaufać
-dobra. Dopiero dziś powiedział mi że jadą w trasę koncertową choć wie o tym już cały tydzień.
-tak naprawdę powinien cie o tym już wcześniej poinformować.Choć powinnaś być przygotowana na niespodziewane trasy koncertowe.
-no niby tak ale ja jestem jego narzeczoną i powinien w pierwszej kolejności mnie o tym zawiadomić. W tej chwili do pokoju wtargnął Zayn.
-Danielle możesz wyjść? -spytał z skruchą w głosie chłopak
-tak już idę - powiedziała trochę ostrzej Dan
-Rose przepraszam że cię o tym wcześniej nie poinformowałem ale jakoś nie było okazji
-Okazji?! To co ja mam na okazję czekać ?! Jak ty byś się czuł w takiej sytuacji?! Wiesz co wyjdź stąd i mi się dziś nawet na oczy nie poka... Nie dokończyłam ponieważ Zayn podbiegł do mnie i zaczął mnie całować. Niestety pocałunek przerwał nam Niall
-Upssss... - powiedział speszony chłopak
-Niall wypier**** z tond - powiedział wkurzony Zayn.
W tem do pokoju wszedł Hazza
-I co pogodziły się nasze dwa gołąbeczki?- Zapytał Hazza
-nie gołąbeczki tylko keviny!!! - krzyknął Louis z dołu
-tak i za przeproszeniem WYPIER****Ć Z TOND!!!!
Speszeni chłopcy wyszli a Zayn kontynuował to co zaczął.
-Zgoda?- zapytał chłopak
-Zastanowię się a teraz ty z tond jak to ty wcześniej powiedziałeś WY-PIER-DA-LAJ!....
--------------------------
I JAK ?
CZYTASZ=KOMENTUJ
sobota, 27 kwietnia 2013
Rozdział 24
***Oczami Rose***
-Jak to wyjerzdżacie na 5 dni?! - zapytałam
-no normalnie mamy trasę do Hiszpanii
-a od kiedy o tym wiesz?!
-od jakiegoś tygodnia
-I ja ku*** nic o tym nie wiem?!
-no przepraszam nie chciałem cię stresować
-To uwierz że naprawde ci sie to udało
-Aż za drzwiami słuchać te wasze durne kłutnie-wtargnął Harry z Jade
-Niall was woła na kolacje podobno sam przygotował
-taaa sam?! chyba z Nando's przyniósł bo od was do nas jest trochę daleko
-Dobra za 10 minut będziemy
-okey!!-krzyknął Hazza i zatrzasnął drzwi
-dobra chodź bo Niall'owi będzie przykro- powiedziałam i wyszłam
-jestem - przywitałam sie ze wszystkimi
-a gdzie Zayn??? - spytał Niall
-Powinienen zaraz przyjść-odpowiedziałam
-nie zje mojej pysznej kolacji!?
-Zayn!!!!!! - darł japę Niall - Zayn!!
-czego się kur*a drzesz chyba idę!
-ulala ale miło - powiedział Liam wchodzący z Dan
-zapowiada sie miła atmosfera - dodała Dan aby tylko gorzej wkurzyć Zayna
-jak ci przeszkadza to spier*****!!!!!!!!!
-zamknąć mordy i zajadać moją pyzszną kolacje-wykrzyknął Niall
-ja chyba podziękuje-dodała Dan
-Liaś idziesz!!! krzyknęła
-zjem szybko kolacje i ide do ciebie
- chodź do naszego gościnnego pokoju pokaże ci go-powiedziała Rose
-okey chodź...
----------------------------
I jak kochani?
Ten rozdział pisała nasza nowa adminka Martyna
Mamy nadzieję że będzie dużo komentarzy
-Jak to wyjerzdżacie na 5 dni?! - zapytałam
-no normalnie mamy trasę do Hiszpanii
-a od kiedy o tym wiesz?!
-od jakiegoś tygodnia
-I ja ku*** nic o tym nie wiem?!
-no przepraszam nie chciałem cię stresować
-To uwierz że naprawde ci sie to udało
-Aż za drzwiami słuchać te wasze durne kłutnie-wtargnął Harry z Jade
-Niall was woła na kolacje podobno sam przygotował
-taaa sam?! chyba z Nando's przyniósł bo od was do nas jest trochę daleko
-Dobra za 10 minut będziemy
-okey!!-krzyknął Hazza i zatrzasnął drzwi
-dobra chodź bo Niall'owi będzie przykro- powiedziałam i wyszłam
-jestem - przywitałam sie ze wszystkimi
-a gdzie Zayn??? - spytał Niall
-Powinienen zaraz przyjść-odpowiedziałam
-nie zje mojej pysznej kolacji!?
-Zayn!!!!!! - darł japę Niall - Zayn!!
-czego się kur*a drzesz chyba idę!
-ulala ale miło - powiedział Liam wchodzący z Dan
-zapowiada sie miła atmosfera - dodała Dan aby tylko gorzej wkurzyć Zayna
-jak ci przeszkadza to spier*****!!!!!!!!!
-zamknąć mordy i zajadać moją pyzszną kolacje-wykrzyknął Niall
-ja chyba podziękuje-dodała Dan
-Liaś idziesz!!! krzyknęła
-zjem szybko kolacje i ide do ciebie
- chodź do naszego gościnnego pokoju pokaże ci go-powiedziała Rose
-okey chodź...
----------------------------
I jak kochani?
Ten rozdział pisała nasza nowa adminka Martyna
Mamy nadzieję że będzie dużo komentarzy
wtorek, 23 kwietnia 2013
KONKURS
Dziewczyny zgłaszajcie się bardzo proszę nie dostałam jeszcze nawet jednego zgłoszenia. Jest mi z tego powodu bardzo smutno :'(. Jeżeli do czwartku nie dostane zgłoszenia zawieszam bloga na tak długo aż ktoś się zgłosi. Wy sobie teraz myślicie że nie umiecie pisać itp. Ja też tak myślałam ale teraz prószę prowadzę tego bloga i jakoś mam 2tys. wejść więc brać się do pracy i pisać zgłoszenia
DZIĘKUJĘ
i przypominam zasady
Musicie odpowiedzieć a poniższe pytania
1) Jak masz na imię i ile masz lat?
2) Skąd jesteś? ( miasto, woj.)
3) Od kiedy jesteś Directioner/Directionerką
4) Za co kochasz chłopaków?
5) Którego z 1D najbardziej i dlaczego?
6) Jak byś chciał/chciała się podpisywać?
Zgłoszenia przyjmuję do czwartku 25.04.2013r. na adres e-mail : natka7655@onet.pl Zgłaszajcie się poważnie rozważę każdego maila
Musicie odpowiedzieć a poniższe pytania
1) Jak masz na imię i ile masz lat?
2) Skąd jesteś? ( miasto, woj.)
3) Od kiedy jesteś Directioner/Directionerką
4) Za co kochasz chłopaków?
5) Którego z 1D najbardziej i dlaczego?
6) Jak byś chciał/chciała się podpisywać?
Zgłoszenia przyjmuję do czwartku 25.04.2013r. na adres e-mail : natka7655@onet.pl Zgłaszajcie się poważnie rozważę każdego maila
poniedziałek, 22 kwietnia 2013
Rozdział 23
Proszę abyście przeczytali info na dole :>
NASTĘPNEGO DNIA RANO
Poniedziałek. Dziś zaczynam pracę w Milk Shake City i jestem umówiona z dziewczynami na zakupy. Leżałam wtulona w Zayna spojrzałam na zegarek była 6:20 powoli wstałam z łóżka i poszłam do łazienki się umyć i ubrać. Założyłam na siebie to: http://urstyle.pl/styl/Kochana1287/stylizacja/i-love-it-15/ i poczłapałam do kuchni zrobić śniadanie dla mnie i Zayna http://static.pl.groupon-content.net/47/37/1361209513747.jpg dla Zayna dodatkowo musiałam wziąć leki na kaca i wodę .
-Hej kochanie - powiedziałam do budzącego się chłopaka.
-hej uuu a co tam masz?
-śniadanko
-a mamy mo..
-tak mamy leki proszę
-a wo...
-masz i nie marudź
-jesteś aniołem
-no przecież wiem. Dobra ja lecę do pracy
-kochanie
-tak?
-dziś jest niedziela
-jak to?
-no normalnie
-to co będziemy dziś robić?
-może pomyślimy o ślubie? ♥
-dobry pomysł moglibyśmy ustalić datę
-ok to może 22 września? To była data naszego poznania się♥
-Świetny pomysł ... ale to już za miesiąc
-spokojnie wyrobimy się
-okey
-kochanie muszę ci jeszcze coś powiedzieć
-mam się bać?
-hah nie po prostu z chłopakami jedziemy pojutrze w trasę na 5 dni...
---------------------------------------------------------
Wiem że rozdział nie miał sensu ale nie miałam weny....
Z góry przepraszam że tak długo nie dodałam rozdziału ale moje współzałożycielki mnie zostawiły i muszę poprowadzić bloga sama :/ Więc ORGANIZUJĘ KONKURS NA ADMINKĘ
Musicie odpowiedzieć a poniższe pytania
1) Jak masz na imię i ile masz lat?
2) Skąd jesteś? ( miasto, woj.)
3) Od kiedy jesteś Directioner/Directionerką
4) Za co kochasz chłopaków?
5) Którego z 1D najbardziej i dlaczego?
6) Jak byś chciał/chciała się podpisywać?
Zgłoszenia przyjmuję do środy 24.04.2013r. na adres e-mail : natka7655@onet.pl Zgłaszajcie się poważnie rozważę każdego maila
poniedziałek, 8 kwietnia 2013
Rozdział 22
Po wyjściu z restauracji pojechaliśmy do domu chłopców była już tam Jade Lissa Els. i Dan. Weszliśmy a tam jak zwykle panował chaos. Zaczęłam krzyczeć. Wtem wszyscy się na mnie popatrzyli i zamilkli. Złapałam Zayna za rękę najmocniej jak tylko potrafiłam i zaczęłam
-Chcieliśmy wam coś powiedzieć
-Będę wujkiem?!-zapytał Hazza na co odpowiedzieliśmy mu śmiechem
-hah niee Oświadczyłem się Rose - powiedział Zayn
-A ja przyjęłam oświadczyny! - Wykrzyknęłam a wszystkie dziewczyny z piskiem nawet Dan. której nie znałam podbiegła i mi pogratulowała . Chłopcy poszli z Zaynem po alkohol a ja zostałam z dziewczynami które podziwiały cudo na moim palcu : http://lh6.ggpht.com/adamesq1/RzySFHyNJBI/AAAAAAAAEkk/PK-8XwuBZSw/s400/pier%C5%9Bcionek.JPG
-Zapraszam was wszystkie na zakupy chyba musimy to uczcić prawda? - powiedziała Lissa
-No pewnie że przyjdziemy - powiedziała Jade za nas
-Jesteśmy zaczynamy świętować - krzyknął Louis
-Ej chodźcie na dwór jest ładna pogoda i ponad +30 stopni a w Londynie takie pogody są rzadko spotykane - powiedziała El. na co wszyscy się zgodzili. Chłopcy pobiegli na ogródek a my po jakieś koce lampiony itp. a ja poszłam przy okazji się przebrać. Wyszłam do dziewczyn ubrana w to:http://urstyle.pl/styl/Kochana1287/stylizacja/na-lato-124/ Gdy schodziłyśmy na dół Jade zaczęła
-Dziewczyny tu jest za cicho
-Myślisz że coś kombinują - zapytałam
-Nie wiem
W pewnej chwili coś zauważyłam
-Dziewczyny tam widać loki Harrego i wiadra z wodą TO PUŁAPKA !
-Mam pomysł - zaczęła Dan a my się przysłuchiwałyśmy
Według planu wzięłyśmy giga miski nalałyśmy do nich zimnej wody i po cichu zakradłyśmy się do chłopców i wylałyśmy na nich zawartość misek. Chłopcy się nieźle wkurzyli i wypchnęli nas do basenu. Reszta wieczoru minęła bardzo miło ja nie piłam więc pojechałam z upitym Zaynem do domu i poszliśmy spać
środa, 3 kwietnia 2013
Rozdział 21
Gdy się obudziłam, chciałam się przytulić do Zayna, lecz go nie było w łóżku. Co było dziwne bo to ja się zawsze budziłam pierwsza. Rozejrzałam się po pokoju. Zayn właśnie wchodził z wielką tacą z śniadaniem.
-Dzień dobry jak się spało??
-Świetnie bo z tobą .
- to się ciesze a teraz jedz szybko i ubierz się ja czekam na dole przy schodach masz 10 minut.
-okey ale jak mam się ubrać???
-Jakoś wygodnie i na luzie
-okey a teraz wyłaź z tond bo muszę się ubrać
-okey-powiedział i szybko się ulotnił z pokoju a ja wzięłam prysznic , zrobiłam lekki make-up i ubrałam się w to : http://urstyle.pl/styl/Kochana1287/stylizacja/stylizacja-3950/ i po piętnastu minutach byłam gotowa . Zbiegłam na dół a Zayn tak jak powiedział czekał przy schodach .
-To gdzie jedziemy ?
-Do wesołego miasteczka
-ok chodź - powiedziałam i pojechaliśmy. Na początku poszliśmy na samochodziki . Niezbyt mi szło ale potem się nauczyłam. Potem chciałam iść do strasznego domu . Na początku nic strasznego tam nie było ale po chwili zabawa zaczęła się rozkręcać. Bałam się, więc przytuliłam się do Zayna. Gdy było ciemno i nic nie było widać ktoś złapał mnie za rękę ale to nie był Zayn. Wyszliśmy z tunelu. Dalej nie mogłam się na niczym skupić tylko myślałam kto mnie wtedy złapał. Dalej w planach mieliśmy kolejkę. trochę na niej zrobiło mi się zimno więc Zayn dał mi swoją bejsbolówkę. Po wyjściu z kolejki musieliśmy iść do domu ponieważ zamykali już wesołe miasteczko.
W DOMU
-Rose idź się pięknie ubierz ponieważ mam dla ciebie jeszcze małą niespodziankę .
-Dobrze - nie protestowałam ponieważ kochałam niespodzianki. Ubrałam się w to : http://urstyle.pl/styl/Kochana1287/stylizacja/swietne-na-wazne-uroczystosci/ I zeszłam na dół .
-pięknie wyglądasz. ale teraz jedziemy
-ok
Pojechaliśmy do bardzo drogiej restauracji.
-Zayn chodźmy do innej tu jest bardzo drogo
-Nie marudź tylko wysiadaj - nie chciałam się z nim kłucić więc wysiadłam z samochodu i poszliśmy. w lokalu zamówiliśmy ,,Gorące danie " co okazało się być lodami z gorącą polewą i czekoladą. Po zjedzeniu naszych pysznych dań Zayn uklękną przede mną i zaczął
-jesteś dla mnie całym światem wiem, że to trochę za wcześnie, ale wyjdziesz za mnie ?
-TAK - powiedziałam ze łzami szczęścia w oczach
Rzuciłam mu się na szyje i pocałowałam go a wtedy wszyscy zaczęli nam bić brawo...
---------------------------------------------
I jak ???
Mamy nadzieję że się podobało
CZYTASZ=KOMENTUJ
-Dzień dobry jak się spało??
-Świetnie bo z tobą .
- to się ciesze a teraz jedz szybko i ubierz się ja czekam na dole przy schodach masz 10 minut.
-okey ale jak mam się ubrać???
-Jakoś wygodnie i na luzie
-okey a teraz wyłaź z tond bo muszę się ubrać
-okey-powiedział i szybko się ulotnił z pokoju a ja wzięłam prysznic , zrobiłam lekki make-up i ubrałam się w to : http://urstyle.pl/styl/Kochana1287/stylizacja/stylizacja-3950/ i po piętnastu minutach byłam gotowa . Zbiegłam na dół a Zayn tak jak powiedział czekał przy schodach .
-To gdzie jedziemy ?
-Do wesołego miasteczka
-ok chodź - powiedziałam i pojechaliśmy. Na początku poszliśmy na samochodziki . Niezbyt mi szło ale potem się nauczyłam. Potem chciałam iść do strasznego domu . Na początku nic strasznego tam nie było ale po chwili zabawa zaczęła się rozkręcać. Bałam się, więc przytuliłam się do Zayna. Gdy było ciemno i nic nie było widać ktoś złapał mnie za rękę ale to nie był Zayn. Wyszliśmy z tunelu. Dalej nie mogłam się na niczym skupić tylko myślałam kto mnie wtedy złapał. Dalej w planach mieliśmy kolejkę. trochę na niej zrobiło mi się zimno więc Zayn dał mi swoją bejsbolówkę. Po wyjściu z kolejki musieliśmy iść do domu ponieważ zamykali już wesołe miasteczko.
W DOMU
-Rose idź się pięknie ubierz ponieważ mam dla ciebie jeszcze małą niespodziankę .
-Dobrze - nie protestowałam ponieważ kochałam niespodzianki. Ubrałam się w to : http://urstyle.pl/styl/Kochana1287/stylizacja/swietne-na-wazne-uroczystosci/ I zeszłam na dół .
-pięknie wyglądasz. ale teraz jedziemy
-ok
Pojechaliśmy do bardzo drogiej restauracji.
-Zayn chodźmy do innej tu jest bardzo drogo
-Nie marudź tylko wysiadaj - nie chciałam się z nim kłucić więc wysiadłam z samochodu i poszliśmy. w lokalu zamówiliśmy ,,Gorące danie " co okazało się być lodami z gorącą polewą i czekoladą. Po zjedzeniu naszych pysznych dań Zayn uklękną przede mną i zaczął
-jesteś dla mnie całym światem wiem, że to trochę za wcześnie, ale wyjdziesz za mnie ?
-TAK - powiedziałam ze łzami szczęścia w oczach
Rzuciłam mu się na szyje i pocałowałam go a wtedy wszyscy zaczęli nam bić brawo...
---------------------------------------------
I jak ???
Mamy nadzieję że się podobało
CZYTASZ=KOMENTUJ
Subskrybuj:
Posty (Atom)